W ten poniedziałek mijają 2 tygodnie po zabiegu. Dzisiaj nastąpiła dość nagła i duża poprawa w chodzeniu, odłożyłam już całkowicie kule, nawet jeśli wychodzę na spacer. :)
Jeszcze wczoraj na spacerze (dość długim, bo ok. 30 minut i to bez ani jednej przerwy na siedzenie) używałam kul, ale czułam, że nie były one tak niezbędne jak wcześniej, pod koniec byłoby mi pewnie ciężko dojść do domu tylko o własnych siłach, ale uważam to za duży postęp. Oczywiście od ostatniej wizyty u lekarza w domu nie używałam kul, tylko przy "dalszych" wyjściach.
Mały tip - jak się gdzieś wychodzi najlepiej zabrać kogoś ze sobą i po prostu rozmawiać, opowiadać o czymś. Wtedy zapominamy o tym czy dobrze kładziemy stopy, czy tu coś boli, czy chodnik jest prosty itd. Idzie się dużo lepiej i szybciej. ;)
Wracając do dzisiejszego dnia. Rano moje stopy mają się także lepiej, nie bolą już tak bardzo przy pierwszych krokach. Ciągnięcie w palcu także ustało, czasami coś zaboli, ale nie jest to uciążliwe. Schodzenie po schodach również idzie lepiej, jednak w dół nadal jest trudniej, w górę to już pikuś. ;)
Blog o leczeniu płaskostopia implantami HyProCure - moje doświadczenia.
poniedziałek, 3 lipca 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dzień 25 - porównanie stóp przed i po zabiegu!
Dzisiaj zamieszczam chyba dość ważny post, bo zdecydowałam się zrobić porównanie stóp sprzed i po zabiegu. Hurra! :) Ale zanim przejdziemy...
-
Hej! Od ostatniego wpisu minął prawie rok, a ja nic nie napisałam. W poprzednich postach w zasadzie podsumowałam mój okres rekonwalescencji...
-
Dzisiaj wybiło 2000 wyświetleń na blogu (Hurra! Ktoś to czyta :) ). Pozdrawiam wszystkich czytelników, m. in. Panią po HyProCure chodzącą na...
-
Cześć wszystkim! Wracam po kolejnych kilku miesiącach, aby podzielić się z Wami moimi dalszymi doświadczeniami. Minęło już dużo czasu od...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz