To już trzeci dzień (a teoretycznie czwarty) z nowymi stopami. Pogoda dopisuje, aż chciałoby się wyjść na zewnątrz. :) Minął podobnie jak wczorajszy, z tym wyjątkiem, że wydłużyłam domowe spacery. Oprócz wycieczek łóżko-toaleta wychodzę też do innych pomieszczeń w mieszkaniu. Może to niewiele, ale trzeba przyzwyczajać stopy do chodzenia. :)
Ból jest podobny do tego co wczoraj, odczuwam go mocno przy chodzeniu, kiedy tylko stoję jest mniejszy. Występuje w całej stopie, nie tylko w miejscu szwów i implantu. Trzy razy dziennie biorę leki przeciwbólowe przepisane przez lekarza, o których wspomniałam we wcześniejszym poście. Stopy są minimalnie opuchnięte, ale jest to bardziej widoczne wieczorem.
Odczuwam także ból w okolicach małego palca prawej stopy. Biegnie on od palca w stronę szwów. Pojawia się kiedy leżę i stopy pochylają się bezwładnie do przodu - boli mocno, kłująco, tak jakby skóra się naciągała i chciała się rozerwać. Trochę przeszkadza to przy całodziennym leżeniu. :/ Zobaczymy jak będzie jutro.
Blog o leczeniu płaskostopia implantami HyProCure - moje doświadczenia.
czwartek, 22 czerwca 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dzień 25 - porównanie stóp przed i po zabiegu!
Dzisiaj zamieszczam chyba dość ważny post, bo zdecydowałam się zrobić porównanie stóp sprzed i po zabiegu. Hurra! :) Ale zanim przejdziemy...
-
Hej! Od ostatniego wpisu minął prawie rok, a ja nic nie napisałam. W poprzednich postach w zasadzie podsumowałam mój okres rekonwalescencji...
-
Dzisiaj wybiło 2000 wyświetleń na blogu (Hurra! Ktoś to czyta :) ). Pozdrawiam wszystkich czytelników, m. in. Panią po HyProCure chodzącą na...
-
Cześć wszystkim! Wracam po kolejnych kilku miesiącach, aby podzielić się z Wami moimi dalszymi doświadczeniami. Minęło już dużo czasu od...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz