niedziela, 25 czerwca 2017

Dzień 6

Dzisiejszy dzień podobnie jak poprzednie spędziłam w domu. Na przemian leżenie i trochę chodzenia (co godzinę staram się rozprostować nogi). Po kąpieli popsikanie stóp octaniseptem i zmiana plastrów na nowe (co 2 dni). Ran ze szwami jeszcze nie zamoczyłam całkiem w wodzie, teoretycznie mogę, ale wolę jeszcze poczekać na ściągnięcie szwów. :)

Wieczorem zrobiłam zdjęcia pięt, różnica jest ogromna. Stopy też wyglądają na trochę mniej spuchnięte.

 
Śpię już bez podkładania koców pod nogi, aby były wyżej. Nie czuję jakiejś różnicy, więc chyba tego wystarczy. ;) Przy małym felernym palcu skóra "ciągnie" mnie dalej, raz mniej, raz bardziej. Ale zaczęło się to samo u lewej stopy, boli w podobnym miejscy, ale mniej i na szczęście tutaj jest to mniej uciążliwe.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzień 25 - porównanie stóp przed i po zabiegu!

Dzisiaj zamieszczam chyba dość ważny post, bo zdecydowałam się zrobić porównanie stóp sprzed i po zabiegu. Hurra! :) Ale zanim przejdziemy...